12:39

Moja Carbonarra

   Przepisy na carbonarrę wywołują wiele komentarzy, że to nie jest przepis na carbonarę. No nie jest, ale u nas w domu zwykło ten sos tak nazywać. Przepis otrzymałam od mojego brata, trochę go zmodyfikowałam i chcę go dziś wam zaprezentować. Jest to danie bardzo sycące, nie sposób zjeść dokładkę :)

Potrzebujemy:

300 g boczku (czasem dodaję jeszcze kiełbasę)
200 g serka topionego (ja najbardziej lubię dodawać 1 z szynką i jeden z ziołami, ale może być też śmietankowy)
2-3 ząbki czosnku
1 duży kubek śmietany 18% lub więcej
1 duża cebula
zioła: bazylia, oregano, tymianek,sól, pieprz

  Boczek,cebulę i czosnek kroimy w drobną kostkę. Podsmaży boczek na pateli- gdy będzie prawie gotowy dosypujemy cebulę i czosnek i smażymy aż się zeszkli. Trzymając patelnię na małym ogniu powoli dodajemy śmietanę i serek topiony. Doprawiamy.  Mieszamy do całkowitego rozpuszczenia serka.
  Podajemy z makaronem.

   Jadłyście kiedyś taką wariację na temat carbonarry?

3 komentarze:

  1. Mmmm...kusisz:D jeszcze nie jadłam carbonarry na pewno wypróbuję:))

    OdpowiedzUsuń
  2. Takiej wariacji nie jadłam ;)) Przepisy trzeba dostosować pod siebie i swój gust. Dla mnie to też by była carbonarra ;)))

    OdpowiedzUsuń
  3. Zrobiłam dzisiaj kolację wg Twojego przepisu, tylko dałam pół na pół śmietany kwaśnej 18% z śmietanką słodką 12% i było przepyszne :) Szybkie i pyszne danie!

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 wszystko co mnie zachwyca , Blogger